poniedziałek, 9 grudnia 2013

Rozdział 23- Bawcie się dobrze.

Wróciliśmy na plaże, chłopaki nadal wylegiwali się na piasku. Byłam pewna, że nikt nie zauważył jak Tom mnie pocałował. Jednak widząc znaczący uśmiech Nathana wiedziałam, że wszystko widział. Pokazałam mu język a on z uśmiechem uniósł kciuk w górę. Tom parsknął śmiechem widząc to. Postanowiłam się trochę poopalać. Siadłam na kocu i zaczęłam grzebać w torbie w poszukiwaniu kremu do opalania. Gdy go w końcu znalazłam zaczęłam się nim smarować. Już miałam pytać czy ktoś posmaruje mi plecy ale gdy otworzyłam usta :
-Ja mogę !- krzyknął jednocześnie Jay i Tom. 
Posłali sobie krzywe spojrzenia, nie wiedziałam co zrobić.
-Max! Posmaruj mi plecy !- krzyknęłam tak, żeby się obudził, rozejrzał się zdezorientowany
-Co ? No, dobra- ziewnął.
Klęknął za mną i zaczął smarować mi plecy. Podziękowałam mu i położyłam się obok naburmuszonego Toma. Włożyłam słuchawki do uszu i puściłam muzykę. Nawet nie wiem kiedy zasnęłam.

Obudziłam się bo ktoś obsypał mi twarz ciepłym piaskiem. Zdezorientowana podniosłam się i strzepałam piach. Włożyłam sprzęt do torby i rozejrzałam się w koło. Chłopaki grali w piłkę plażową z jakimiś dziewczynami. Wstałam i spojrzałam z uniesioną brwią na dziewczynę, która rzuciła piłką w Toma a potem wskoczyła mu na plecy. Podeszłam do słupka, na którym zawieszona była siatka. 
-O, wstała nasza Mała księżniczka- powiedział Jay, przeciągnęłam się
-Czemu mnie nie obudziliście ?
-Tak smacznie spałaś, że żal było Cie budzić- powiedział Max odbijając piłkę na drugą stronę boiska
-Mhmm- mruknęłam przewracając oczami widząc Toma, który był w drużynie z samymi dziewczynami.
Wróciłam na koc i siadłam na nim podciągając nogi pod brodę, oparłam na nich ręce. Tom nawet na mnie nie spojrzał, był zajęty swoją nową koleżanką w różowych stringach. Spojrzałam na zegarek, była już 17.30. Założyłam spodenki i poczułam ból. Obejrzałam swoje nogi- były mocno przyrumienione. Zrezygnowałam i ściągnęłam shorty, złapałam torbę, włożyłam okulary przeciwsłoneczne i skierowałam się do hotelu. Nagle pod nogi podleciała mi piłka, którą grali chłopaki ze swoimi, nowymi koleżankami. Tom zaczął biec w moją stronę, kopnęłam do niego piłkę i szłam dalej.
-Ej, Mała, gdzie idziesz ?!- krzyknął, odwróciłam się 
-Do hotelu, wystarczy mi tego wszystkiego- powiedziałam patrząc wymownie w stronę skąpo ubranych dziewczyn, które go wołały.
Tom zrobił duże oczy ale ja nie patrzyłam już na niego tylko poszłam do hotelu. Gdy dotarłam do pokoju, weszłam pod prysznic i polałam nogi zimną wodą. Wychodząc z łazienki minęłam lustro i zobaczyłam, że pośladki też mam trochę przyrumienione. Założyłam sobie stringi i posmarowałam nogi oraz pupę dużą ilością kremu poopalaniu. Zostałam w górze od bikini i położyłam się na łóżku, na brzuchu z głową tam, gdzie powinny leżeć nogi i zaczęłam oglądać TV. Po jakimś czasie usłyszałam ruch na korytarzu, domyśliłam się, że chłopaki wrócili z plaży. Nagle do pokoju wpadł Tom zamykając za sobą drzwi na klucz. Wszedł do pokoju, gdzie leżałam i zamarł z wzrokiem utkwionym na mojej pupie. Spojrzałam na niego wkurzona.
-Mógłbyś się tak nie gapić ? Po co tu przylazłeś ?- warknęłam, spojrzał w końcu w moje oczy
-Wybacz. Chciałem pogadać- powiedział, siadł na podłodze twarzą do mnie.
Podparłam się na łokciach i spojrzałam na niego z uniesioną brwią.
-O czym ?
-Wkurzyłaś się o te dziewczyny z plaży ?- spytał
-Nie.
Popatrzył na mnie z miną mówiącą "Serio?". Przewróciłam oczami.
-To po co pytasz- mruknęłam
-Nie chce się kłócić, nasza sytuacja jest trudna a ja nie mam zamiaru jeszcze bardziej jej komplikować. Chce, żeby było dobrze, nawet jeśli mam...- urwał i spojrzał w bok, za okno
-Jeśli masz co ?- dopytywałam 
-Cierpieć- powiedział patrząc znów w moje oczy.
Spuściłam głowę w dół.
-Mnie też nie jest łatwo- wyszeptałam.
Tom nic nie powiedział, podniósł się klękając przede mną. Miał twarz na wysokości mojej, widziałam jego smutne oczy. Pochylił się nade mną i pocałował mnie delikatnie w usta. Zamknęłam oczy i pozwoliłam, aby całował mnie raz za razem. Odsunął się ode mnie po chwili a ja otworzyłam oczy.
-Złamałem warunek, nie mogłem się powstrzymać- powiedział z delikatnym uśmiechem.
Parker wyszedł po chwili a ja wstałam z łóżka i założyłam na siebie sukienkę. Założyłam do tego buty na koturnie i wyszłam na korytarz. Zebrałam chłopaków i razem poszliśmy coś zjeść. Dziewczyny oglądały się z zazdrością widząc mnie w towarzystwie tych pięciu przystojniaków. Poszliśmy do jakieś pizzerii, czekając na zamówienie chłopaki rozmawiali o klubie do którego chcieli dziś iść.
-Mała, co myślisz ?-spytał Max
-Ja dziś z wami nie idę, spaliłam sobie nogi i tyłek- powiedziałam co wywołało śmiech
-Ja też dziś nie idę, zmiana strefy- powiedział Tom.
Spojrzałam na niego a on tylko puścił mi oko. Nie wiedziałam co to miało oznaczać. Po posiłku wróciliśmy do hotelu, pomogłam chłopakom się wystroić i odprowadziłam ich do wyjścia. 
-Na pewno chcesz zostać ?-spytał Max
-Tak, poradzę sobie.
Brat uśmiechnął się do mnie a potem wyszedł do auta, Nathan dotknął mojego ramienia.
-Bawcie się dobrze- zaśmiał się i wyszedł.
Wróciłam na górę i skierowałam się do swojego pokoju. 

Po półgodzinie usłyszałam pukanie do drzwi, stałam właśnie na krześle i wkładałam walizkę na szafę, którą dopiero co rozpakowałam. Do pokoju wszedł Tom, bez koszulki i z nisko opuszczonymi spodenkami tak, że było widać gumkę jego bokserek. 
-Pomóc Ci ?-spytał z uśmiechem.
Wpatrywałam się w niego jak w obrazek. Pokręciłam przecząco głową i stając na palcach wepchnęłam walizkę na szafę. Zachwiałam się ale Tom podbiegł i złapał mnie w talii, trzymał mnie nad sobą z nogami w powietrzu. 
-Dzięki- mruknęłam, gdy odstawił mnie na ziemię.
Chłopak odgarnął mi włosy i nachylił się nad moim uchem.
-Nawet nie wiesz ile czekałem, żeby wreszcie zostać z Tobą sam na sam- wyszeptał a mnie przeszły ciarki
-Tom, mieliśmy być grzeczni- powiedziałam a on uśmiechnął się zadziornie
-Mieliśmy, ale nie będziemy.
Chłopak nagle wpił się w moje usta, nie mogłam się od niego odsunąć bo tak naprawdę sama czekałam, aż zostaniemy sami. Zaczęliśmy się coraz zachłanniej całować, ręce Toma znalazły się na moich udach i zaczęły podwijać moją sukienkę. Złapałam się chłopaka i wskoczyłam na niego, oplatając go nogami w talii. Ręce Toma uparcie wędrowały po moich udach i pośladkach, które i tak były łatwo dostępne przez stringi.
-Mam na Ciebie cholerną ochotę- powiedział między pocałunkami
-Zapraszam do łóżka.
Chłopak popatrzył na mnie z ogniem w oczach. Trzymając mnie za pośladki poprowadził nas do mojego łóżka. 


~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Speszyl for maj darlin' Alex :*****
And maj bjutiful Mummy ^^
Next= hihihihi xD 
Kocham was laski <333333 

12 komentarzy:

  1. jakbyto łóżko było twarde, to Mili raczej by się nie spodobało :P
    Seks, seks, seks ^^
    Specjalnie dla mnie ^^
    Ale żadnych dzieci, za wcześnie :P

    OdpowiedzUsuń
  2. Hahaha ale będę mieć branie wieczorem ^^
    Sexytime się szykuje :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Hahahaha willow dobrze mówi xD Raczej by się nie spodobało wtedy :P
    No no noooo ich nie można zostawiać samych ;D
    Alee noo troche przegiął... zostawił Milee i dobrze się bawił z tamtymi babsztylami -.-
    Nooo rozdział suuuperr :)
    Weny!! ^^

    OdpowiedzUsuń
  4. I w taki momencie przerwać. Uhh toc to tylko katorga dla czytającego, który musi czekć na ciąg dalszy :):) Ale warto poczekamć. Rozdział genialny,a końcówka boska :) Pozdrawiam i weny życzę:)

    OdpowiedzUsuń
  5. uhuhuhu.. robi się gorącą.. a ten Nathan coś za bardzo ich śledzi.. no.. niech się w końcu ujawnią.. bo ja bym w takim ukrywanym związku nie dała bym rady.. no nie fajnie
    czekam na nexta i weny ♥

    OdpowiedzUsuń
  6. hahahhahahhahhahahahah jak mogłaś!? xDDDDD
    Jezuu xddd Mrr tyle na to czekałam, sam sex <3 <3
    Kocham! Weny :*

    OdpowiedzUsuń
  7. o Boze jakos tak po koncu rozdziału przyszła mi piosenka Piersi - Bałkanica czy jakos tak ahahahaha no bo `bedzie, bedzie sie działo...` ahahahaha lol
    ale co do rozdziału to bardzo fajny! :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Hahahaha wkońcu niędzy nimi dojdzie.do czegoś chyba że… chłopcy wrucą wcześniej bo klub był zamknięty. Wtedy było by niezaciekawie. Świetny rozdział dodaj szybko next'a =D

    OdpowiedzUsuń
  9. Maj bjutiful Mummy - to ja? ;p
    Chyba tak, chociaż z tym bjutiful to nie prawda, bo mam katar i czerwony pijacki nos xD
    Ale dziękuję ;*****

    Mila zazdrosna o Toma haha :D
    I o te dziewczyny :D
    Ale teraz się wyżyją xDD
    Nathan haha dobrze powiedziane :D
    Na pewno będą się dorze bawić :D a nawet lepiej ^^

    Kończę ^^
    Buziaki Słońce ;***
    Kocham <333

    OdpowiedzUsuń
  10. Kapitalny rozdział. Czekam na ten 24 i to co tam się wydarzy :)Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  11. Ale mnie tu długo nie było...
    A tyle się dzieje ! :p
    Przepraszam, że nie komentowałam, ale miałam dużo nauki i nie było kiedy. Ale wszystko nadrobiłam i jestem pod wrażeniem;)

    Wspaniale piszesz i po przeczytaniu każdego Twojego rozdziału mam ochote na pisanie do swojego ;)
    Kocham Cie po prostu!

    Rozdział jest wspaniały :D
    Już nie mogę doczekać się SexyTime ^^
    Grrr... A za to ucięcie w tym momencie powinna być jakaś kara dla Ciebie Wredoto ! :p

    Buziaki KaMa <3

    tw-fanmily.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  12. (y) zajebisty dział *_*
    Anonim z podpisu
    Lose my mind

    OdpowiedzUsuń